LMS Turbomotive, czyli innowacja na torach, która przegrała z kosztami
- Marek Zioła
- 28 maj
- 3 minut(y) czytania

W historii kolei parowej dominowały lokomotywy tłokowe, ale inżynierowie szukali alternatywnych rozwiązań, aby zwiększyć moc i efektywność. Jednym z fascynujących projektów była brytyjska lokomotywa LMS Turbomotive, wprowadzona do służby w latach 30. XX wieku. Była to próba przeniesienia sukcesu turbin parowych z energetyki i okrętownictwa na szyny.
W dążeniu do zwiększenia mocy i efektywności, inżynierowie na całym świecie eksperymentowali z alternatywnymi technologiami, wykraczającymi poza dominujące lokomotywy tłokowe. Wśród tych innowacyjnych projektów wyróżniała się brytyjska lokomotywa LMS Turbomotive, wprowadzona do służby w latach 30. XX wieku. Maszyna ta stanowiła śmiałą próbę zastosowania turbin parowych, które z sukcesem sprawdzały się w energetyce i okrętownictwie, również w transporcie kolejowym.
Geneza niezwykłej konstrukcji
LMS Turbomotive, oficjalnie oznaczona jako LMS No. 6202, powstała w 1935 roku w zakładach Crewe Works dla London, Midland and Scottish Railway (LMS). Jej projektantem był Sir William Stanier, ówczesny główny inżynier mechanik LMS. Inspiracją dla tego projektu były wcześniejsze, choć ograniczone, sukcesy turbinowych lokomotyw parowych w Szwecji i Stanach Zjednoczonych. Głównym celem konstruktorów było stworzenie maszyny o większej mocy oraz lepszej efektywności paliwowej, szczególnie przy wyższych prędkościach, w porównaniu do klasycznych lokomotyw tłokowych. Zamiast tradycyjnych cylindrów i układu korbowego, Turbomotive wykorzystywała dwie turbiny parowe: jedną napędową do jazdy do przodu, która bezpośrednio napędzała oś napędową poprzez przekładnię redukcyjną, oraz drugą, mniejszą, do jazdy wstecz. Wysokociśnieniowa para, generowana w kotle, była kierowana na łopatki turbin, co wprawiało w ruch wał napędowy. Było to rozwiązanie rewolucyjne dla lokomotyw parowych tamtych czasów.
Innowacja na torach
Pierwsze testy Turbomotive ujawniły jej imponującą moc i zdolność do osiągania wysokich prędkości. Lokomotywa bez trudu ciągnęła ciężkie ekspresy, a dzięki płynnemu przekazywaniu mocy, jazda była znacznie bardziej komfortowa i cicha, pozbawiona charakterystycznych dla maszyn tłokowych uderzeń. Teoretycznie turbiny parowe miały zapewnić lepszą efektywność przy dużych prędkościach, gdzie klasyczne lokomotywy tłokowe traciły na sprawności z powodu strat pary. Turbomotive wyróżniała się również estetyką – jej opływowa obudowa nadawała jej futurystyczny wygląd, odróżniający ją od konwencjonalnych parowozów.
Piętno złożoności i wysokich kosztów
Niestety, innowacyjność Turbomotive niosła ze sobą również znaczną złożoność konstrukcji. Utrzymanie turbin parowych, przekładni redukcyjnych oraz specjalistycznego systemu parowego okazało się znacznie trudniejsze i droższe niż w przypadku prostych lokomotyw tłokowych. Turbiny wymagały precyzyjnego smarowania i regularnych, kosztownych przeglądów. Przekładnie redukcyjne, przenoszące ogromną moc turbin na koła, były podatne na awarie i zużycie. Chociaż Turbomotive była efektywna przy stałych, wysokich prędkościach, jej sprawność drastycznie spadała przy częstych zatrzymaniach i ruszaniach, co było typowe dla brytyjskiego ruchu kolejowego. Ponadto była to unikatowa konstrukcja, co oznaczało brak wymiennych części i konieczność specjalistycznych szkoleń dla personelu technicznego. W tym samym czasie rozwój lokomotyw tłokowych, szczególnie wprowadzenie bardziej efektywnych konstrukcji z potrójnym rozprężaniem pary, sprawił, że przewaga efektywnościowa Turbomotive stawała się coraz mniej wyraźna, zwłaszcza przy niższych prędkościach.
Schyłek ery turbinowej
LMS Turbomotive nigdy nie doczekała się masowej produkcji. Pozostała jedynym egzemplarzem i po kilku latach testów oraz służby operacyjnej, w 1949 roku podjęto decyzję o jej przebudowie. Turbiny parowe zostały usunięte, a lokomotywę przerobiono na konwencjonalny parowóz tłokowy, włączając ją do serii Princess Coronation Class. Pod zmienioną nazwą No. 46202 "Princess Anne" służyła jeszcze przez kilkanaście lat, zanim została wycofana z eksploatacji w 1962 roku. Historia LMS Turbomotive jest ważnym przypomnieniem, że innowacja w inżynierii kolejowej często bywa drogą prób i błędów. Chociaż projekt ten nie odniósł komercyjnego sukcesu, był świadectwem śmiałości inżynierskiej i poszukiwania nowych rozwiązań w epoce pary, otwierając drogę do przyszłych, bardziej efektywnych form napędu kolejowego, takich jak lokomotywy spalinowe i elektryczne. Pozostaje fascynującym rozdziałem w historii brytyjskiej kolei.
Komentarze