Nielegalne śmieci w 35 wagonach z Ukrainy. Skarbówka zablokowała transport
- Marek Zioła

- 2 dni temu
- 1 minut(y) czytania

Krajowa Administracja Skarbowa zablokowała wjazd pociągu towarowego z Ukrainy, w którym zamiast deklarowanego złomu znajdowało się 1,5 tysiąca ton śmieci. Funkcjonariusze w Dorohusku odkryli oszustwo podczas kontroli 35 wagonów, co zakończyło się interwencją prokuratury i nakazem wycofania transportu poza granice Polski.
Jak poinformował Polsat News, lubelska Krajowa Administracja Skarbowa przerwała transport, który próbował wjechać do Polski przez kolejowe przejście graniczne w Dorohusku. Z dokumentacji przedstawionej podczas odprawy celnej wynikało, że pociąg towarowy przewozi 35 wagonów wypełnionych złomem stalowym luzem. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, co wykazały szczegółowe oględziny ładunku przeprowadzone przez mundurowych.
Nielegalny transport odpadów w Dorohusku
Zgodnie z ustaleniami Polsat News, zamiast czystego surowca wtórnego, w wagonach znajdowała się mieszanka różnych śmieci, które nie powinny trafić do kraju w taki sposób. Służby celne znalazły tam między innymi zużyte części samochodowe, pianki montażowe, kable oraz odpady włókiennicze i te wykonane z tworzyw sztucznych. Skala procederu była ogromna, ponieważ łączna masa zatrzymanego towaru wyniosła prawie 1,5 tysiąca ton.
W sprawę zaangażowano Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Inspektorzy potwierdzili, że ładunku nie da się jednoznacznie sklasyfikować według deklarowanego kodu taryfy celnej. Oznacza to, że transport był próbą nielegalnego wprowadzenia odpadów na teren Unii Europejskiej pod przykrywką obrotu złomem.
Brak zezwoleń i interwencja prokuratury
Problem był tym większy, że podmiot, do którego jechał pociąg, nie miał odpowiednich uprawnień do zajmowania się takimi materiałami.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, Krajowa Administracja Skarbowa skierowała sprawę do prokuratury. Śledczy zdecydowali, że nielegalny ładunek nie może zostać w Polsce. Decyzją prokuratury całe 35 wagonów zostało zawróconych na Ukrainę. Jest to wyraźny sygnał, że kontrola celna na przejściach kolejowych skutecznie blokuje próby omijania przepisów środowiskowych.















Komentarze