Pasja do kolei. 41 lat pracy w gdyńskiej lokomotywowni.
- Marek Zioła

- 8 kwi
- 1 minut(y) czytania

Jacek Piekarski, mistrz w Sekcji Napraw Taboru, opowiada o swojej 41-letniej pracy na kolei, która zaczęła się od przypadku.
Podczas praktyk zawodowych miał okazję przejechać się SKM-ką i połknął bakcyla. Nie interesowały go jednak krótkie odcinki, dlatego rozpoczął pracę w Gdyni Grabówek, gdzie mógł realizować swoją pasję do długich tras.
Ścieżka kariery i rozwój zawodowy.
Początkowo pracował jako pomocnik maszynisty, prowadząc pociągi na drugi koniec Polski. Po pięciu latach zmienił stanowisko na specjalistę ds. utrzymania urządzeń bezpieczeństwa ruchu pociągów. Równocześnie studiował na Politechnice Gdańskiej, co pozwoliło mu na rozwój w dziedzinie automatyki i elektroniki. Obecnie, jako mistrz, wykorzystuje swoją wiedzę do diagnozowania lokomotyw za pomocą systemów komputerowych i Wi-Fi. Podkreśla, że praca na kolei daje mu możliwość samorealizacji i napędza do działania.
Specyfika pracy w gdyńskiej lokomotywowni.
W gdyńskiej lokomotywowni każdego dnia obsługiwane są liczne lokomotywy, zarówno te z przeglądów, jak i te z usterkami z całej Polski. Praca jest zróżnicowana i pełna wyzwań, a usterki rzadko się powtarzają. Zespół składa się z kilkudziesięciu osób pracujących na różnych zmianach, a przy naprawie jednej lokomotywy współpracuje nawet kilkanaście osób.
Zadania i obowiązki zespołu.
Zespół w sekcji napraw taboru składa się z pneumatyków, mechaników i elektryków (obecnie bardziej elektroników). Pneumatycy zajmują się układami hamulcowymi i sprężarkami, mechanicy obsługują podwozie i układ biegowy, a elektrycy odpowiadają za systemy komputerowe, sterowanie i okablowanie. Praca wymaga precyzji i współpracy, a dokumentacja naprawy lokomotywy liczy setki stron.
Podziękowania dla dyrektora Rafała Tokarskiego.
Jacek Piekarski podkreśla rolę dyrektora Rafała Tokarskiego, który dba o historyczny dorobek kolei i przywraca na części lokomotyw barwy historyczne.
Źródło zdjęcia: PKP Intercity















Komentarze