

49false51 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


43false21 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


00false14 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


45false07 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


30false09 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


Konferencja prasowa „Odbudowa po powodzi – większy potencjał kolei na Dolnym Śląsku” ujawniła ambitne plany rozwoju infrastruktury kolejowej w regionie. W spotkaniach w Kłodzku i Polanicy-Zdroju uczestniczyli kluczowi przedstawiciele rządu, w tym Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska, Minister Marcin Kierwiński oraz Wiceministrowie Piotr Malepszak i Michał Jaros. Podkreślono strategiczne znaczenie Dolnego Śląska na mapie Polski i zapowiedziano dalsze miliardowe inwestycje w transport regionalny.
Samorząd województwa konsekwentnie rozszerza sieć połączeń kolejowych, przywracając je do miejscowości zamieszkiwanych przez setki tysięcy Dolnoślązaków. W najbliższych latach planowane jest objęcie siecią kolejową kolejnych miejscowości, co zwiększy mobilność mieszkańców i wpłynie na rozwój gospodarczy regionu. Szybkie i sprawne połączenia kolejowe umożliwiają mieszkańcom dojazd do pracy, szkół i uczelni w większych miastach, takich jak Wrocław.
Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Paweł Gancarz, podkreślił skuteczność regionu w realizacji projektów infrastrukturalnych. W ciągu obecnej kadencji na budowę linii kolejowych przeznaczono już pół miliarda złotych, a inwestycje w nowy tabor osiągnęły 700 milionów złotych. Tylko w ostatnim tygodniu zakupiono nowe pociągi o wartości blisko 300 milionów złotych, które wkrótce pojawią się na trasach do Karpacza i Stronia Śląskiego.
Wiceminister Infrastruktury Piotr Malepszak podkreślił, że Koleje Dolnośląskie stały się synonimem regionalnych przewozów w regionie. Rosnąca liczba pasażerów potwierdza efektywność inwestycji i rosnące zaufanie do tego środka transportu. Minister Marcin Kierwiński poinformował o kwocie czterech miliardów złotych, które zostały zainwestowane w infrastrukturę Ziemi Kłodzkiej.
Koleje Dolnośląskie dysponują obecnie najszybszymi pociągami regionalnymi w Polsce, co znacznie skraca czas podróży między kluczowymi miastami regionu. Przejazd z Wrocławia do Kłodzka trwa około godziny, a do Kudowy-Zdroju – dwie godziny. Prezes Kolei Dolnośląskich, Damian Stawikowski, podkreślił, że szybkie połączenia mają kluczowe znaczenie zarówno dla turystyki, jak i dla mobilności mieszkańców.
Inwestycje w nowy tabor, o łącznej wartości 700 milionów złotych, potwierdzają determinację regionu w dążeniu do zapewnienia nowoczesnego i komfortowego transportu kolejowego.
Źródło zdjęcia: Koleje Dolnośląskie










Komentarze