Graffiti na pociągach to nie sztuka. POLREGIO mówi o wysokich kosztach wandalizmu

Fot. Google Maps / Grupa1 GK

POLREGIO sprzeciwia się wandalizmowi polegającemu na malowaniu graffiti na pociągach i ujawnia, jakie konsekwencje finansowe niesie ten proceder. Przewoźnik jasno wskazuje, że usuwanie tych zniszczeń pochłania bardzo duże środki, za które ostatecznie płacą wszyscy. Ponadto, czasem z powodu graffiti pociąg musi zostać wyłączony z eksploatacji, a to zwiększa ryzyko opóźnień i utrudnień dla pasażerów.

Problem graffiti na taborze kolejowym to nie tylko kwestia wyglądu, ale przede wszystkim duże obciążenie finansowe i logistyczne dla przewoźnika. POLREGIO podkreśla, że zamiast przeznaczać pieniądze na inwestycje, lepsze utrzymanie składów czy wyższy komfort podróży, muszą je wydawać na naprawianie szkód po wandalach. To są realne straty. Każdy skład, na którym pojawi się graffiti na pociągach, oznacza również stracony czas. Zabrudzony pociąg musi zjechać na bocznicę do czyszczenia, co, zależnie od skali zniszczeń, potrafi trwać nawet wiele godzin.

100 złotych za metr kwadratowy. Ile kosztuje usuwanie graffiti?

Przewoźnik podaje konkretne dane, aby uzmysłowić, jak drogie jest usuwanie malunków. Średnia cena za umycie zaledwie jednego metra kwadratowego pomazanej powierzchni to około 100 złotych. W sytuacjach, gdy wandale zniszczą dużą część pojazdu, całkowity rachunek za przywrócenie pociągu do czystości może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Są to środki, które mogłyby zostać wykorzystane na rozwój floty i podnoszenie standardu podróżowania. Zamiast tego, są marnowane na usuwanie efektów nieodpowiedzialnych działań.

Wyłączony skład oznacza większe ryzyko opóźnień

Aby usunąć graffiti na pociągach, skład nieraz trzeba wycofać z regularnej służby, a proces czyszczenia, jak już wiemy, jest czasochłonny. Każde takie unieruchomienie pociągu ma negatywny wpływ na całą siatkę połączeń. Automatycznie zwiększa to ryzyko, że wystąpią opóźnienia, a w najgorszym przypadku, że przewoźnik będzie musiał odwołać zaplanowane kursy.

POLREGIO apeluje do wszystkich świadków i pasażerów o aktywną postawę. Przewoźnik prosi, by w przypadku zauważenia niszczenia taboru, natychmiast zgłaszać to służbom – Straży Ochrony Kolei (SOK), Policji lub obsłudze pociągu. W ten sposób możemy wspólnie dbać o czystość i sprawność kolei.