IC Porta Moravica w nowym rozkładzie ominie Żory, Rybnik i Wodzisław Śląski. Pasażerowie i samorządowcy protestują
- Marek Zioła

- 1 godzinę temu
- 2 minut(y) czytania

Decyzją PKP Intercity, od połowy grudnia pociąg Porta Moravica zmieni trasę i ominie Żory, Rybnik oraz Wodzisław Śląski. Spotkało się to z ostrym sprzeciwem władz samorządowych Subregionu Zachodniego i pasażerów. Poprzez zmianę, mieszkańcy stracą bezpośrednie połączenie kolejowe między innymi do Krakowa. Zniknąć ma również wagon panoramiczny.
Pociąg IC Porta Moravica (relacji Przemyśl-Graz), zgodnie z grudniową korektą rozkładu jazdy, zmieni swoją trasę. Decyzja PKP Intercity o skróceniu połączenia jest niekorzystna dla mieszkańców Subregionu Zachodniego, ponieważ skład nie zatrzyma się już w Rybniku, Żorach i Wodzisławiu Śląskim. Przewoźnik chce tym samym skrócić czas przejazdu, ale skutek będzie taki, że pasażerowie stracą peden z ważniejszych i bezpośrednich pociągów do Krakowa. Porta Moravica utraci także swój znak rozpoznawczy - wagon panoramiczny.
Dlaczego Porta Moravica zmieni trasę?
PKP Intercity tłumaczy decyzję faktem, że dotychczasowy przejazd pociągu Porta Moravica przez Chałupki, Wodzisław Śląski, Rybnik i Żory był rozwiązaniem tymczasowym. Trasa ta była wymuszona na czas modernizacji prowadzonej na Katowickim Węźle Kolejowym. Nowy, stały przebieg trasy przez Zebrzydowice, Czechowice-Dziedzice i Trzebinię ma być najkrótszy. Zapowiadana korzyść dla pasażerów z pozostałej części trasy to oszczędność około 45 minut czasu podróży.
Jak twierdzi starosta wodzisławski, Leszek Bizoń, pociąg cieszył się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców, co potwierdzały wcześniejsze obserwacje napełnienia.
Wcześniej były prowadzone obserwacje napełnienia tego pociągu i to po kilkadziesiąt osób wchodziło na tych przystankach i stąd nie rozumiemy, dlaczego to połączenie zostało zlikwidowane – mówi Leszek Bizoń, starosta wodzisławski.
Protest pasażerów i samorządowców
Decyzja przewoźnika spotkała się z błyskawiczną reakcją pasażerów i samorządowców z Subregionu Zachodniego. Zorganizowany został protest, a w ciągu kilku dni zebranych zostało ponad 2100 podpisów pod petycją w obronie dotychczasowej trasy pociągu. Głównym problemem jest to, że dla wielu osób, zwłaszcza studentów dojeżdżających na uczelnie, było to jedno z ważniejszych połączeń do Krakowa.
Radny Rybnika, Sebastian Śmieja, zaznacza, że likwidacja połączenia wiąże się z trudnościami komunikacyjnymi.
Jest to połączenie ważne przede wszystkim dla osób młodych. Mnóstwo studentów, którzy studiują w Krakowie z niego korzysta no i brak tego połączenia, brak alternatywy do tego połączenia poskutkuje wieloma problemami komunikacyjnymi dla nich – dodaje Sebastian Śmieja, radny Rybnika.















Komentarze