top of page

PKP Intercity nie przywrócą bezpośredniego połączenia z Wrocławia do Łeby

TLK Łebsko
Fot. Wikipedia I Adam Kilian

Brak reaktywacji wakacyjnego połączenia do Łeby, już szósty rok z rzędu, budzi rosnące zaniepokojenie wśród pasażerów z Wrocławia i okolic. Analizujemy skutki decyzji PKP Intercity o likwidacji pociągu TLK Łebsko.


Od kilku tygodni do redakcji KoleoNews.pl docierają liczne sygnały od czytelników, którzy wyrażają swoje obawy związane z brakiem uruchomienia wakacyjnego połączenia kolejowego z Wrocławia do Łeby. Problem ten powraca już szósty rok z rzędu, co skłoniło nas do wystosowania zapytania w tej sprawie do PKP Intercity, wskazując między innymi na przykład dawnego pociągu TLK Łebsko jako potencjalne rozwiązanie.


Historia połączenia TLK Łebsko


Pociąg TLK Łebsko, kursujący na trasie Jelenia Góra – Łeba, stanowił połączenie nocne do 2018 roku. Był to pociąg o charakterze stricte wakacyjnym, obsługujący sezonową stację w Łebie. Jego trasa przebiegała przez Nadodrzankę, obejmując takie stacje jak Brzeg Dolny, Zielona Góra Główna oraz Szczecin Główny, a następnie kierował się linią kolejową nr 402, zatrzymując się między innymi w Koszalinie, by finalnie dojechać do Łeby linią kolejową nr 229. W 2017 roku PKP Intercity podjęło decyzję o zaprzestaniu postojów na stacjach Kostrzyn i Rzepin, tłumacząc to późnymi godzinami nocnymi.


W sezonie letnim 2019 roku TLK Łebsko nie wyjechał już na tory. Został zastąpiony przez pociąg TLK Jamno, którego trasa kończyła się w Słupsku, co oznaczało brak bezpośredniego połączenia do Łeby. W czerwcu 2025 roku PKP Intercity zostało zapytane o powody tej decyzji. Zgodnie z odpowiedzią rzecznika spółki, pociąg charakteryzował się niską popularnością.

Jednak "niska popularność" mogła być konsekwencją na przykład niewłaściwego zarządzania połączeniem. Nocne pociągi z natury cechują się mniejszym zainteresowaniem, a TLK Łebsko, skierowany przez linię kolejową nr 273, na której bardziej sprawdziłoby się połączenie dzienne, oraz o kategorii TLK, od początku mógł być skazany na niepowodzenie.


Alternatywne rozwiązania i niewykorzystane możliwości


Zdaniem redakcji KoleoNews.pl, PKP Intercity, chcąc utrzymać połączenie nocne, mogło rozważyć zmianę kategorii pociągu na IC oraz skierowanie go przez linię kolejową nr 271, którą podróżuje między innymi nocny IC Przemyślanin, cieszący się wysokim obłożeniem. Inną opcją było przekształcenie połączenia w dzienne, nadal prowadzone przez Nadodrzankę, z zachowaniem kategorii IC.


Całkowita likwidacja TLK Łebsko pozbawiła mieszkańców Wrocławia i okolicznych miejscowości bezpośredniego dojazdu do Łeby. Zaskakuje brak konsekwencji w działaniach spółki; skoro wyrażała chęć prowadzenia tego typu połączeń przez linię kolejową nr 273, niezrozumiała jest obecna sytuacja, w której przez miasta takie jak Wołów, Ścinawa, czy Brzeg Dolny, przejeżdżają zaledwie cztery pociągi dalekobieżne. Tymczasem przez Lubin i Legnicę, leżące na linii 289, kursuje aż trzynaście połączeń, w tym trzy międzynarodowe. Decyzja o prowadzeniu wszystkich tych połączeń linią kolejową nr 289, mimo że pociągi końcowo i tak przejeżdżają przez Zieloną Górę, wydaje się nieoptymalna, zwłaszcza biorąc pod uwagę możliwość wykorzystania Nadodrzanki.


Redakcja KoleoNews.pl wystosowała do PKP Intercity drugie zapytanie z prośbą o odniesienie się do treści artykułu, oraz wyjaśnienie obecnej sytuacji. Będziemy informować o dalszym rozwoju sytuacji.

Komentarze


AKTUALNOŚCI
  • Facebook
  • Youtube
  • Instagram
  • X

© 2025 by KoleoNews.

Kopiowanie materiałów redakcyjnych portalu KoleoNews.pl bez uzyskania wcześniejszej zgody jest zabronione.

Skontaktuj się z nami!

bottom of page