PKP Intercity w szoku. RegioJet odwołał 1080 kursów tuż przed świętami

Fot. Wikipedia Commons / Leif Jørgensen

PKP Intercity zaniepokojone decyzją RegioJet o masowym odwołaniu pociągów przed świętami. Utraconych zostanie nawet 250 tysięcy miejsc, co poważnie ogranicza siatkę połączeń między dużymi miastami w Polsce.

PKP Intercity z dużym zaniepokojeniem i oburzeniem przyjęło informację o masowym odwołaniu kursów przez czeskiego przewoźnika. Decyzja ta, podjęta zaledwie na kilka dni przed planowanym odjazdem w newralgicznym okresie świątecznym, spotkała się z ostrą krytyką ze strony państwowej spółki. Według PKP Intercity, moment i skala tej decyzji są skrajnie nieodpowiedzialne, a jej najgorsze skutki odczują pasażerowie, którzy zdążyli już kupić bilety na odwołane połączenia.

PKP Intercity w szoku. RegioJet odwołał 1080 kursów tuż przed świętami / fot. Wikipedia Commons / Chris Olszewski

Kryzys tuż przed Wigilią. 1080 odwołanych kursów

Łącznie odwołanych zostało 1080 kursów pociągów, co przekłada się na utratę nawet 250 tysięcy miejsc dla podróżnych. Ta sytuacja prowadzi do poważnego i nagłego ograniczenia możliwości podróżowania między największymi miastami w kraju. Decyzja zapadła zaledwie trzy dni przed planowanymi odjazdami, co według PKP Intercity stawia pasażerów w bezprecedensowej sytuacji i pozostawia ich bez realnej alternatywy dotarcia do rodzin na święta.

Ryzyko się zmaterializowało. Konkurent odwołał pociągi

Narodowy przewoźnik zwrócił uwagę na fakt, że RegioJet wcześniej zabiegał o dostęp do tras i godzin, na których pociągi PKP Intercity kursowały przez ponad dekadę. Następnie pociągi polskiego przewoźnika zostały odwołane przez zarządcę infrastruktury (PKP PLK). Tym bardziej nieakceptowalny jest dla spółki fakt, że ten sam prywatny podmiot, kilka dni przed planowanym kursowaniem, sam odwołał swoje pociągi.

PKP Intercity ostrzegało wcześniej, że taki sposób konstruowania rozkładu jazdy wiąże się z ryzykiem, że niedoświadczeni przewoźnicy wycofają się, pozostawiając pasażerów bez możliwości przejazdu. Zgodnie ze stanowiskiem spółki, to ryzyko w pełni się zmaterializowało.

Takie działania, zwłaszcza w tej skali i formie, godzą w zaufanie do kolei jako stabilnego środka transportu – zaufanie, które PKP Intercity i przewoźnicy regionalni budują latami. Stanowisko PKP Intercity jest jednoznaczne: decyzje takie destabilizują system kolejowy i godzą bezpośrednio w interesy podróżnych.

W reakcji na zaistniałą sytuację, PKP Intercity poinformowało, że intensywnie pracuje nad zwiększeniem swojej oferty przewozowej, aby zapewnić możliwość podróży poszkodowanym pasażerom. Spółka podjęła też rozmowy z zarządcą infrastruktury w celu przywrócenia czterech połączeń, które były wcześniej blokowane przez prywatnego konkurenta. O wszystkich ustaleniach pasażerowie mają być informowani na bieżąco.

PKP Intercity podkreśla, że głośno zapowiadane korzyści, które miały płynąć z pojawienia się konkurencji na polskich torach, w praktyce okazały się nieodpowiedzialnym eksperymentem przeprowadzanym na pasażerach.