top of page

Pojawia się jesienią i stwarza zagrożenie. Co to jest ,,czarna szyna"?

,,Czarna szyna"
Fot. MZK w Toruniu

Na torowiskach w okresie jesiennym cyklicznie pojawia się groźne zjawisko „czarnej szyny”, które pogarsza przyczepność pojazdów szynowych i wydłuża drogę hamowania. Zarówno Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu (MZK), jak i motorniczy podejmują działania mające na celu minimalizację ryzyka, ale jesienne warunki sprawiają, że problem powraca. Zjawisko to wpływa na bezpieczeństwo oraz punktualność kursowania tramwajów.


Jesień co roku przynosi wyzwania dla transportu szynowego, szczególnie dla systemów tramwajowych, gdzie na torowiskach niemal wszędzie tworzy się śliska maź. Zjawisko to, powszechnie znane jako „czarna szyna” lub mada, powstaje w wyniku połączenia wilgoci z liśćmi, kurzem, błotem, nasionami roślin i innymi resztkami. Największy udział w jej powstawaniu mają opadające z drzew liście, które po przyklejeniu się do szyn i rozjechaniu przez koła tramwaju, tworzą ciemnoszary lub czarny, niebezpiecznie śliski film.


,,Czarna szyna"
Pojawia się jesienią i stwarza zagrożenie. Co to jest ,,czarna szyna"? / fot. MZK w Toruniu

Powstanie i mechanizm czarnej szyny


„Czarna szyna” jest zjawiskiem, które bezpośrednio dotyka kwestii bezpieczeństwa ruchu drogowego, będąc nierzadko przyczyną niebezpiecznych zdarzeń. Powierzchnia szyny pokryta madą charakteryzuje się drastycznym spadkiem przyczepności. Skutkuje to znacznym wydłużeniem drogi hamowania pojazdu szynowego. Jest to sytuacja, w której o wypadek jest niezwykle łatwo, zwłaszcza gdy na torowisko nagle wejdzie pieszy lub wjedzie pojazd.


Problemu w stu procentach nie rozwiązuje nawet stosowanie w nowoczesnych tramwajach elektronicznych układów antypoślizgowych czy sypanie piasku pod koła. Służby torowe Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu starają się regularnie czyścić torowiska, jednak natychmiast po ich uprzątnięciu z drzew spadają kolejne liście.


– Tramwaju nie da się zatrzymać w miejscu nawet w najlepszych warunkach. Tym bardziej na „czarnej szynie”. Jest to po prostu niemożliwe. Zresztą na mokrych liściach tak samo zachowują się wszystkie pojazdy – samochody, rowery, a na torach jest jeszcze gorzej, bo z rozjeżdżonych resztek roślinnych tworzy się maź. Gdy ktoś znienacka wejdzie lub wjedzie na torowisko przed nadjeżdżający tramwaj, praktycznie nie da się uniknąć zderzenia. Dlatego apelujemy kierowców, rowerzystów i pieszych o zachowanie ostrożności – mówi Wojciech Olszewski z Oddziału Tramwajowego Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu, wieloletni instruktor jazdy w Ośrodku Szkolenia Kierowców i Motorniczych.

Czarna szyna a punktualność tramwajów


Skutkiem „czarnej szyny” jest nie tylko zagrożenie bezpieczeństwa, ale również ryzyko opóźnień w ruchu tramwajowym. Na torowisku pokrytym śliską mazią tramwaj musi poruszać się ze znacznie mniejszą prędkością, dostosowując ją do trudnych warunków. Dodatkowo, przez mniejszą przyczepność kół do torów, pojazdy mają problem z ruszeniem po każdym zatrzymaniu na przystanku czy sygnalizacji świetlnej.


W takich warunkach konieczne jest wyjątkowo delikatne ruszanie oraz hamowanie. Od motorniczych wymaga to zachowania szczególnej ostrożności. Sytuacja na torach poprawia się po intensywnych opadach deszczu, który naturalnie myje główkę szyny. Niestety, liście ponownie zalegają, a śliskość szybko powraca. Z tego powodu MZK prosi pasażerów o wyrozumiałość, ponieważ utrzymanie bezpiecznej jazdy może kolidować z koniecznością dotrzymania rozkładu jazdy. Droga hamowania na „czarnej szynie” jest nawet kilkukrotnie dłuższa niż na suchej nawierzchni.


Brudne szyny oraz tramwaj MZK Toruń
Pojawia się jesienią i stwarza zagrożenie. Co to jest ,,czarna szyna"? / fot. MZK w Toruniu

Komentarze


AKTUALNOŚCI
  • Facebook
  • Youtube
  • Instagram
  • X

© 2025 by KoleoNews.pl

Kopiowanie materiałów redakcyjnych portalu KoleoNews.pl bez uzyskania wcześniejszej zgody jest zabronione.

Skontaktuj się z nami!

bottom of page