POLREGIO kupuje od Niemców używane pociągi LINT 27. Pojadą na północnym wschodzie
- Marek Zioła

- 5 dni temu
- 2 minut(y) czytania

POLREGIO poinformowało o zakupie dziewięciu używanych jednostek LINT 27 z rynku niemieckiego. Pociągi te mają wzmocnić ofertę na liniach niezelektryfikowanych, a ich debiut zaplanowano najpóźniej na koniec 2026 roku.
Przewoźnik podpisał umowę na zakup dziewięciu jednoczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych LINT 27. Pojazdy zostały pozyskane bezpośrednio z rynku niemieckiego i mają być wykorzystywane do obsługi połączeń w północno-wschodniej części Polski. Jest to region, w którym trasy bez sieci trakcyjnej stanowią dużą część infrastruktury kolejowej, co wymusza posiadanie sprawnego taboru spalinowego. Obecnie wiele takich linii obsługiwanych jest przez starsze jednostki, które wymagają częstych napraw.
Serwis i polonizacja
Zanim pasażerowie wsiądą do nowych nabytków, pociągi muszą przejść odpowiednie przygotowanie. Na
początku stycznia pojazdy trafią do centrum serwisowego w Olsztynie. Jest to nowoczesny obiekt uruchomiony w tym roku, który teraz zajmie się przeglądami oraz tak zwaną polonizacją jednostek. Prace te obejmują między innymi instalację systemów bezpieczeństwa wymaganych na polskich torach.
Zanim pozyskane składy rozpoczną obsługę połączeń, przejdą kompleksową modernizację w naszym nowoczesnym centrum serwisowym w Olsztynie. Prace te będą obejmować między innymi montaż urządzeń ETCS. Pozwolą dostosować jednostki do współczesnych wymogów bezpieczeństwa i standardów obsługi podróżnych – mówi Wojciech Dinges, wiceprezes Zarządu POLREGIO.
Modernizacja jest niezbędna, aby składy mogły sprawnie współpracować z polską infrastrukturą. System ETCS pozwoli na zachowanie wysokich standardów bezpieczeństwa, co jest standardem przy wprowadzaniu taboru z rynków zagranicznych. Pierwsze gotowe pociągi wyjadą na trasy sukcesywnie, a cały proces ma się zakończyć przed końcem 2026 roku.
Wyposażenie pociągów LINT 27
Pojedynczy pojazd LINT 27 oferuje około 60 miejsc siedzących. Są to jednostki jednoczłonowe, co sprawia, że najlepiej sprawdzają się na trasach o mniejszej frekwencji lub poza godzinami szczytu. Konstrukcja pozwala jednak na łączenie ich w trakcję wielokrotną. Oznacza to, że w razie potrzeby dwa lub więcej pociągów może jechać jako jeden skład, co podwaja lub potraja liczbę dostępnych miejsc dla pasażerów.
Wnętrza są wyposażone w klimatyzację, co znacznie poprawi komfort podróży na lokalnych trasach, gdzie wciąż zdarzają się pociągi bez tego udogodnienia. Składy są również dostosowane do potrzeb osób z ograniczoną mobilnością. Posiadają rampy ułatwiające wsiadanie oraz wydzielone przestrzenie dla osób poruszających się na wózkach. Przewidziano także specjalne miejsca do przewozu rowerów.
Dalsze inwestycje taborowe POLREGIO
Zakup jednostek LINT 27 to tylko część działań przewoźnika związanych z odświeżaniem floty. W listopadzie podpisano umowę na pięć innych pojazdów spalinowych dla województw wielkopolskiego i lubuskiego. Wcześniej spółka nabyła elektryczne zespoły trakcyjne do obsługi Małopolski. Rozbudowa parku maszynowego ma na celu wyeliminowanie najstarszych pojazdów, które generują wysokie koszty eksploatacji.
Podpisana dziś umowa to kolejny krok w realizacji jednego z naszych kluczowych priorytetów – wymiany taboru, także w segmencie pojazdów spalinowych. W północno-wschodniej Polsce linie niezelektryfikowane wciąż stanowią znaczną część sieci kolejowej. Zakup jednostek LINT 27 pozwoli nam lepiej dostosować ofertę przewozową do lokalnych potrzeb – mówi Aleksandra Grzywaczewska, p.o. prezesa Zarządu POLREGIO.
Oprócz kupowania używanego taboru, POLREGIO planuje także wprowadzenie fabrycznie nowych maszyn. W grudniu 2025 roku przewoźnik porozumiał się z firmą PESA Bydgoszcz w sprawie dostawy nowych jednostek elektrycznych. Mają one trafić do województwa świętokrzyskiego, jednak ich dostawa jest planowana dopiero na 2028 rok. Do tego czasu lukę taborową mają wypełniać właśnie takie zakupy jak te z rynku niemieckiego.















Komentarze