Uszkodzony tor kolejowy na Mazowszu. Maszynista cudem zatrzymał pociąg, mieszkańcy słyszeli wybuchy

Fot. Pixabay

Awaria na linii kolejowej Warszawa – Lublin postawiła służby na nogi. Rano, 16 listopada 2025 roku, maszynista zauważył uszkodzenie torowiska w rejonie miejscowości Życzyn, co zapobiegło tragedii. Policja z Garwolina potwierdza, że kilka godzin wcześniej do służb wpłynęły zgłoszenia od mieszkańców o podejrzanych odgłosach.

Wczesnym rankiem, o godzinie 7:39, pociąg jadący w pobliżu Życzyna w powiecie garwolińskim na Mazowszu został zatrzymany dzięki czujności maszynisty. To on zgłosił telefonicznie, że w infrastrukturze kolejowej, niedaleko stacji Mika, doszło do nieprawidłowości. Sytuacja miała miejsce na ważnej dla kraju linii kolejowej nr 7, łączącej Warszawę z Lublinem. Dzięki szybkiej reakcji, nikomu z pasażerów i obsługi pociągu nic się nie stało. W momencie zdarzenia w składzie znajdowało się tylko dwóch podróżnych i kilku pracowników kolei.

Uszkodzony tor kolejowy i szybka reakcja służb

Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce natychmiast skierowano odpowiednie służby, w tym funkcjonariuszy policji, których zadaniem było zabezpieczenie terenu i zbadanie okoliczności zdarzenia. Wstępne oględziny potwierdziły, że doszło do uszkodzenia torowiska. Ruch pociągów na tym odcinku został wstrzymany. W swoim komunikacie Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu potwierdziła szczegóły dotyczące godziny zgłoszenia i lokalizacji.

"Dziś rano, o godz. 7:39, maszynista pociągu zgłosił telefonicznie nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej w rejonie miejscowości Życzyn pow. garwoliński, w pobliżu stacji PKP Mika. W chwili zdarzenia w pociągu znajdowało się dwóch pasażerów oraz kilku członków obsługi. Nikt nie odniósł obrażeń" - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.

Aby zminimalizować utrudnienia dla pasażerów, PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) szybko podjęły decyzję o skierowaniu pociągów na sąsiedni tor.

Mieszkańcy zgłaszali hałas od wybuchów

Sprawa uszkodzenia toru zyskała dodatkowy kontekst w związku ze wcześniejszymi zgłoszeniami mieszkańców. Jak donosi wirtualnygarwolin.pl, osoby mieszkające w pobliżu miejsca awarii miały słyszeć odgłos wybuchu późnym wieczorem w sobotę, poprzedzającą awarię.

"Wczoraj około godz. 22 mieliśmy zgłoszenie dotyczące hałasu od mieszkańców pobliskiej miejscowości. Policjanci sprawdzili te sygnały, nie zostały one potwierdzone" - przekazała rzeczniczka prasowa policji w Garwolinie, podkom. Pychner, w rozmowie z Wirtualną Polską.

Chociaż początkowo sygnały od mieszkańców nie zostały potwierdzone, to uszkodzenie torowiska w tym samym rejonie, kilka godzin później, budzi pytania i jest obecnie badane przez służby.

Opóźnienia pociągów na trasie Warszawa – Lublin

Zdarzenie w Życzynie ma bezpośredni wpływ na ruch kolejowy na ważnym szlaku. PLK ostrzegają pasażerów, że z powodu uszkodzonego toru i konieczności prowadzenia ruchu po jednym torze, mogą wystąpić opóźnienia. Komunikat PKP PLK informuje o możliwych korektach w kursowaniu pociągów, zmianach peronów i torów.

"Inne przyczyny związane z infrastrukturą kolejową. Zmiana peronów i torów przyjazdu/odjazdu pociągów. Mogą wystąpić opóźnienia pociągów około 10 minut. Przepraszamy za utrudnienia" - przekazują zarządcy infrastruktury.

Dla zapewnienia płynności, pociągi na trasie Warszawa – Lublin w rejonie Życzyna muszą poruszać się po sąsiednim torze, co skutkuje kilkuminutowymi opóźnieniami dla podróżnych.