123 miliony złotych za złom. PKP Cargo pozbywa się wagonów towarowych

Fot. PKP Cargo

PKP Cargo, w ramach działań restrukturyzacyjnych, przeprowadziło 9 września 2025 roku elektroniczną licytację, w której wystawiło na sprzedaż ponad 6,6 tysiąca wyłączonych z użytku wagonów towarowych. Dzięki tej transakcji spółka zamierza pozyskać 123,3 miliona złotych netto, co ma przyczynić się do poprawy jej płynności finansowej. Proces sprzedaży jest kolejnym krokiem w realizacji planu sanacyjnego.

PKP Cargo w ramach swojej restrukturyzacji zdecydowały się na zdecydowany krok, jakim jest wystawienie na sprzedaż wraków wyeksploatowanych wagonów towarowych. 9 września tego roku spółka przeprowadziła elektroniczną licytację. Zgodnie z oficjalnym komunikatem, do aukcji dopuszczono 6 podmiotów, które spełniły wszystkie kryteria przetargowe. Wśród nich znalazły się wymogi dotyczące posiadania pozwoleń na przetwarzanie odpadów, prawidłowego złożenia wniosków o udział oraz wniesienia wadium.

Jedna oferta za 6,6 tysiąca wagonów

W wyniku przeprowadzonej licytacji, która obejmowała 7801 wagonów, otrzymano jedną ofertę. Dotyczyła ona 6 z 7 części przeznaczonych do sprzedaży. Wylicytowana cena, wynosząca 123,3 miliona złotych netto, została zatwierdzona przez sędziego-komisarza. Całkowita finalizacja transakcji nastąpi po uzyskaniu zgody Rady Nadzorczej.

"Zarząd spółki PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji informuje, że w dniu 9 września 2025 roku na podstawie wyników przeprowadzonej licytacji elektronicznej w postępowaniu zorganizowanym na sprzedaż wagonów towarowych wyłączonych z użytku operacyjnego, Uchwałą nr 228/2025 podjął decyzję o sprzedaży 6.696 Wagonów za łączną cenę netto – 123,3 mln zł” - poinformowała spółka.

PKP Cargo pozbywa się taboru, który jest mu niepotrzebny

Większość sprzedawanych wagonów to wyeksploatowane węglarki, które spółka posiada w nadmiarowej, trwale odstawionej ilości. Pozostałe typy taboru, wystawione na aukcję, były długotrwale wyłączone z eksploatacji ze względu na zły stan i przestarzałą konstrukcję. Warto zaznaczyć, że blisko 10 procent zbywanych wagonów nie było używane od ponad 10 lat. Wśród nich nie ma platform przeznaczonych do celów obronności kraju, a pozostałe nie nadają się do transportu intermodalnego.

Wszystkie sprzedane wagony zostały zakwalifikowane jako odpad, co uniemożliwia ich ponowną eksploatację. Każdy z podmiotów biorących udział w licytacji musiał posiadać pozwolenie na przetwarzanie tego typu odpadów, co obliguje go do całkowitej likwidacji nabytego taboru.

Obecne przewozy, a także te prognozowane przez PKP Cargo, nie wymagają posiadania tak dużej rezerwy taborowej. Spółka obecnie wykorzystuje około 25 tysięcy wagonów. Po zakończeniu całego procesu sprzedaży, PKP Cargo będzie wciąż dysponowało rezerwą około 10 tysięcy wagonów, które po remontach będą mogły być włączane do eksploatacji w zamian za najbardziej zużyty tabor.