IC Górnik w nowym rozkładzie do Warszawy przyjedzie później. Katowiczanie zaniepokojeni zmianą

Fot. Google Maps / Konrad Grabowski

Paulina Matysiak interweniuje w sprawie porannego połączenia IC Górnik, które łączy Katowice z Warszawą. Planowane przez PKP Intercity przesunięcie godziny kursu wywołało duże zaniepokojenie wśród pasażerów, którzy codziennie dojeżdżają do stolicy na uczelnię lub do pracy. Po zmianie pociąg ma docierać do Warszawy Wschodniej dopiero po godzinie 8:00, co dla wielu oznacza koniec możliwości porannego dojazdu.

W połowie listopada PKP Intercity ogłosiło zmiany w rozkładzie jazdy, które wejdą w życie wraz z grudniową korektą. Jedna z nich dotyczy popularnego wśród dojeżdżających pociągu Intercity Górnik, kursującego na trasie ze Śląska do Warszawy. Obecnie pociąg ten odjeżdża z Katowic o bardzo dogodnej godzinie 4:44, co pozwala na dotarcie do Warszawy przed 8:00 (dokładnie o 7:51 do stacji Warszawa Wschodnia). Taki czas przyjazdu umożliwia pasażerom rozpoczęcie pracy lub zajęć na uczelni o standardowej porze.

Przesunięcie godziny kursowania IC Górnik

Nowy rozkład przewiduje jednak, że IC Górnik będzie miał przesuniętą godzinę odjazdu. Choć precyzyjny, nowy czas nie został podany w komunikacie, zaniepokojenie pasażerów wynika z informacji, że pociąg dojedzie do stolicy dopiero po godzinie 8:00. Ta z pozoru niewielka zmiana ma ogromne konsekwencje dla osób, które polegają na tym połączeniu w swoich codziennych dojazdach. Dla wielu mieszkańców Śląska, Częstochowy i innych miejscowości na trasie, to właśnie ten kurs jest jedyną rozsądną opcją, pozwalającą na rozpoczęcie dnia roboczego w Warszawie.

W odpowiedzi na liczne sygnały od zaniepokojonych pasażerów, interwencję w Ministerstwie Infrastruktury podjęła poseł Paulina Matysiak. Jak sama podkreśla, taka zmiana w siatce połączeń stawia podróżnych przed bardzo trudnymi, życiowymi decyzjami.

Piszą do mnie pasażerowie ze Śląska i innych terenów na trasie IC Górnik, którzy są zaniepokojeni planami PKP Intercity. Chodzi o poranny pociąg, który odjeżdża z Katowic o 4:44 i pozwala dotrzeć do Warszawy przed 8:00, aby zdążyć na czas do pracy czy na uczelnię. Planowane przesunięcie kursu sprawi, że pociąg dojedzie do stolicy dopiero po 8:00, co w praktyce uniemożliwi codzienne dojazdy wielu mieszkańcom. Tak z pozoru błaha sprawa jak zmiana godziny kursu stawia jednak pasażerów przed trudnymi życiowymi decyzjami: Wyprowadzić się? Zrezygnować z pracy? Dojeżdżać autem taki kawał?

Zapytanie do ministra infrastruktury o IC Górnik

Poseł Paulina Matysiak skierowała do ministra infrastruktury zapytanie poselskie, w którym domaga się wyjaśnień dotyczących przyczyn planowanych zmian w rozkładzie IC Górnik. Zwraca również uwagę na brak oceny społecznych skutków takiej decyzji. W swoim wniosku posłanka postuluje albo utrzymanie dotychczasowych, dogodnych godzin kursowania pociągu, albo wprowadzenie nowego, alternatywnego połączenia, które również umożliwi pasażerom dotarcie do Warszawy z Katowic i okolic przed godziną ósma rano. Takie działanie miałoby zapewnić ciągłość dojazdów i nie zmuszać ludzi do drastycznych zmian w ich życiu.

To połączenie, jak wiele innych kursów dalekobieżnych, pełni ważną funkcję społeczną, umożliwiając codzienny dostęp do rynku pracy i edukacji w większych ośrodkach miejskich. Utrzymanie tych połączeń w dogodnych dla pasażerów godzinach jest jednym z podstawowych wyzwań dla przewoźnika.