PKP Cargo wyjaśnia kwestię sprzedaży taboru

Fot. PKP Cargo

PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji odnosi się do informacji przedstawionych przez Jakuba Majewskiego z Fundacji ProKolej podczas posiedzenia Sejmowej Podkomisji stałej do spraw transportu kolejowego. Spółka przedstawia swoje stanowisko, wyjaśniając szczegóły planowanej sprzedaży ponad 10 tysięcy wagonów.

W związku z informacjami, które pojawiły się podczas posiedzenia Sejmowej Podkomisji stałej do spraw transportu kolejowego w dniu 24 czerwca 2025 roku, PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji przedstawiło swoje stanowisko w odniesieniu do wypowiedzi Jakuba Majewskiego, prezesa Fundacji ProKolej. Spółka wyjaśniła szczegóły dotyczące planowanej sprzedaży taboru, podkreślając, że proces ten został starannie przygotowany i oparty na analizie stanu technicznego oraz ekonomicznej opłacalności.

Proces sprzedaży taboru

PKP Cargo informuje, że proces sprzedaży obejmuje blisko 80% z 10 360 wagonów, które zostały wytypowane do zbycia. Są to głównie węglarki z lat 60., 70. i 80. Spółka wskazuje, że wagony te są wysoce wyeksploatowane i w złej kondycji technicznej, bez ważnych przeglądów technicznych i dopuszczeń do użytkowania. Większość z nich ma być trwale wyłączona z użytku operacyjnego od lat. Proces sprzedaży miał być poprzedzony szczegółową analizą stanu technicznego i dotychczasowej pracy wskazanego taboru, a także analizą ekonomiczną dotyczącą nakładów na jego przywrócenie do użytku.

Rodzaje sprzedawanych wagonów

Odnosząc się do konkretnych wypowiedzi Jakuba Majewskiego, PKP Cargo przedstawia następujące dane:

• Węglarki 430W: Wbrew sugestiom, że stanowią one ponad połowę węglarek, spółka podaje, że jest ich dokładnie 103 sztuki, co stanowi 1% całości. Wagony te były produkowane w latach 2005-2008 przez Gniewczynę i Tabor Szynowy Opole, jednak z wykorzystaniem wózków odzyskiwanych z kasowanych, starszych wagonów. PKP Cargo zaznacza, że były one budowane w wersji oszczędnej, a podany rok budowy dotyczy głównie nadwozia, które po 20 latach eksploatacji wymaga znacznych nakładów. Wagony te mają obręczowane zestawy kołowe, co ogranicza ich eksploatację w ruchu międzynarodowym.

  
  

• Platformy: PKP Cargo informuje, że żadna platforma serii Slmmps i Sammns nie jest wystawiona na sprzedaż, a spółka nie sprzedaje wagonów podczołgowych. Na sprzedaż wystawiono 1080 platform uniwersalnych serii Res i Smms. Spółka posiada dużą nadwyżkę tych wagonów, z czego blisko 2000 ma znajdować się w trwałej rezerwie i wymagać gruntownych napraw.

  
  

• Wagony Fas (do kruszyw): Spółka sprzedaje 303 wagony serii Fas – samowyładowcze do kruszyw. Są to wagony powstałe w wyniku przebudowy platform z lat 60. i 70. z wykorzystaniem starego podwozia. Obecnie 645 wagonów podobnych typów ma znajdować się w trwałej rezerwie i nie pracować. Na liście ponad 10 tysięcy wagonów do sprzedaży nie ma wagonów z zagłębioną podłogą, które są wykorzystywane do przewozów transformatorów o dużych gabarytach.

  
  

• Wagony Eas (przewozy dla huty w Trzyńcu): PKP Cargo sprzedaje 132 węglarki serii Eas czołowo-uchylne, które miały nie być użytkowane od wielu lat i znajdować się w bardzo złym stanie technicznym. Są to wagony produkowane w latach 1968-1982. Wszystkie mają obręczowane zestawy kołowe, a ich uchylne ściany czołowe mają wymagać całkowitej odbudowy. Spółka podkreśla, że przewozy dla huty w Trzyńcu są realizowane przez PKP Cargo International wagonami serii Eas, które są młodsze i w należytym stanie technicznym, a nie wagonami przeznaczonymi do sprzedaży.