PKP Intercity się cieszy, POLREGIO niekoniecznie. Jak środki z KPO wpływają na kolej?

Fot. PKP IC

W kontekście głośnych doniesień medialnych o nieprawidłowościach w wydatkowaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, przypominamy, jak fundusze te zostały rozdysponowane w sektorze kolejowym.

W obliczu aktualnych kontrowersji wokół wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), media i opinia publiczna z uwagą przyglądają się wszystkim beneficjentom. Chociaż głośna afera dotyczy przede wszystkim innych sektorów, warto przeanalizować, jak pieniądze te wpłynęły na polską kolej. Poniżej przedstawiamy, które spółki kolejowe oraz samorządy otrzymały dofinansowanie, a które pozostały bez unijnego wsparcia.

Miliardowe wsparcie dla PKP Intercity

Jednym z największych beneficjentów w sektorze kolejowym okazała się spółka PKP Intercity. Przewoźnik otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 2,1 miliarda złotych na realizację dwóch kluczowych zadań. Środki te są przeznaczone na zakup 56 nowych, zeroemisyjnych lokomotyw oraz na modernizację 248 wagonów pasażerskich. Całkowita wartość tych inwestycji przekracza 2,8 miliarda złotych, a unijne wsparcie pokrywa znaczącą część kosztów. Kontrakty na zakup i modernizację taboru są realizowane przez polskie firmy, co dodatkowo stymuluje krajowy przemysł. Realizacja projektów ma zakończyć się do połowy 2026 roku.

Dofinansowanie dla innych podmiotów

Fundusze z KPO trafiły również do innych podmiotów w sektorze kolejowym. PKP Polskie Linie Kolejowe przeznaczyły miliardy złotych na modernizację infrastruktury, poprawę bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych oraz cyfryzację. Dofinansowanie na nowy tabor otrzymały także samorządy i regionalni przewoźnicy, w tym Koleje Dolnośląskie i Województwo Pomorskie, które pozyskały środki na zakup nowych pojazdów. Wśród beneficjentów znalazły się również Koleje Mazowieckie oraz urzędy marszałkowskie w Łodzi i Poznaniu. Ponadto, wsparcie finansowe otrzymały prywatne firmy, takie jak Laude Smart Intermodal i Cargounit, przeznaczając fundusze na tabor wspierający transport intermodalny.

Brak środków dla Polregio

Na tle tych sukcesów szczególnie wyróżnia się przypadek spółki Polregio. Mimo złożenia aż dziesięciu wniosków o dofinansowanie zakupu 98 nowych pojazdów, przewoźnik ostatecznie nie otrzymał ani grosza z KPO. Według dostępnych informacji, przyczyną były „poważne zaniedbania” poprzednich władz spółki, które miały polegać na wadliwych umowach ramowych z producentami. Uchybienia te uniemożliwiły spełnienie rygorystycznych wymogów programu. W rezultacie Polregio, które mierzy się z problemem wykluczenia komunikacyjnego w regionach, straciło szansę na wymianę części swojej najbardziej wysłużonej floty, a środki, które mogły pomóc w walce z tym problemem, zostały skierowane do innych podmiotów.