Przełom w KDP? Pociągi PKP Intercity przekroczą 300 km/h, ale nie teraz

Fot. Wikipedia I N509FZ

PKP Intercity planuje zakup szybkich pociągów, które obsłużą system Kolei Dużych Prędkości, czyli tzw. „Y”. Składy mają kursować z prędkością do 320 km/h, a ich zakup ma umożliwić skrócenie czasu podróży między kluczowymi miastami. Przetarg ma zostać ogłoszony w przyszłym roku, po rozstrzygnięciu postępowania na pociągi piętrowe.

PKP Intercity planuje ogłosić w przyszłym roku przetarg na dostawę 26 szybkich pociągów, które mają obsługiwać system Kolei Dużych Prędkości (KDP), znany jako "Y". Zgodnie z informacjami przekazanymi przez wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka, pociągi te mają osiągać prędkość do 320 km/h. System KDP połączy Warszawę, przez Centralny Port Komunikacyjny (CPK), z Wrocławiem i Poznaniem, przejeżdżając przez Sieradz.

Szybkie pociągi PKP Intercity z opcją na więcej składów

Wiceminister Malepszak poinformował, że przetarg na szybkie pociągi będzie zawierał opcję zamówienia dodatkowych 20 składów. Dodatkowo, w postępowaniu premiowane będą oferty, w których producenci zaoferują pociągi zdolne do przekroczenia prędkości 320 km/h. Ma to związek z planowanym zaprojektowaniem trasy "Y" na prędkość 350 km/h. Według szacunków, dziennie na tej trasie miałoby kursować około 100 składów, które rocznie przejeżdżałyby ponad 12 milionów kilometrów. Wiceminister zaznaczył, że wprowadzenie pociągów o prędkości 320 km/h znacząco skróci czas przejazdu, co nie byłoby możliwe w przypadku składów o maksymalnej prędkości 250 km/h. Jednocześnie przyznał, że większa prędkość spowoduje wzrost zużycia energii, ale przełoży się to jedynie na podwyżkę ceny biletu o około 8 złotych na pasażera.

Kiedy ogłoszenie przetargu?

Przetarg na najszybsze w Polsce pociągi zostanie ogłoszony po rozstrzygnięciu aktualnego postępowania na pociągi piętrowe, które mają osiągać prędkość do 200 km/h. W ramach tego przetargu oferty złożyły firmy Alstom Polska oraz Stadler Polska. Postępowanie dotyczy zakupu 42 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) z możliwością zamówienia kolejnych 30 pojazdów. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w sierpniu.