Dariusz Klimczak o sytuacji PKP Cargo: Decyzja o zwolnieniach nie jest ostateczna

Źródło zdjęcia: PKP Cargo

Minister Dariusz Klimczak odniósł się do planowanych zwolnień grupowych w PKP Cargo, zapewniając, że podjęte zostaną wszelkie działania w celu zachowania miejsc pracy. Spółka znajduje się w trudnej sytuacji restrukturyzacyjnej, co skłoniło do ogłoszenia zamiaru redukcji etatów. Związkowcy apelują o interwencję na najwyższym szczeblu.

W obliczu ogłoszenia przez PKP Cargo planów przeprowadzenia kolejnych zwolnień grupowych, minister Dariusz Klimczak zapewnił, że decyzja ta nie jest ostateczna. W ubiegłym tygodniu spółka poinformowała o możliwości zwolnienia do 2429 osób w latach 2025-2026. Proces ten miałby zostać zrealizowany do 30 września 2026 roku, z przewidzianymi redukcjami do końca lipca 2025 roku.

Działania na rzecz utrzymania zatrudnienia

Minister Klimczak podkreślił w TVN24, że komunikat PKP Cargo, wydany w porozumieniu z zarządcą sądowym, nie jest równoznaczny z ostatecznymi zwolnieniami. Zaznaczył, że prowadzone są rozmowy zarówno z władzami spółki, jak i ze związkami zawodowymi.

"Komunikat, który został wydany przez władze PKP Cargo w porozumieniu z zarządcą sądowym - pamiętajmy, że PiS zostawił nam Cargo w tragicznym stanie, gdzie jest w stanie sanacji, są podejmowane różnego rodzaju kroki - ten komunikat nie oznacza zwolnień. Rozmawiam na ten temat nie tylko z władzami Cargo, ale także między innymi z przywołanymi związkami zawodowymi. (...) Zrobię wszystko, żeby ci ludzie nie stracili pracy"

– powiedział minister.

Poszukiwanie nowych zamówień i restrukturyzacja PKP Cargo

Minister Klimczak wskazał na zbyt małą liczbę zamówień jako jeden z głównych problemów PKP Cargo. Dodał, że obecny rząd koncentruje się na pozyskiwaniu nowych zamówień i poprawie jakości funkcjonowania spółki. Przyznał również, że specjaliści z PKP Cargo mogą znaleźć zatrudnienie w innych firmach, co miało miejsce podczas poprzednich tur zwolnień, kiedy to wielu fachowców znalazło pracę między innymi w PKP Intercity Remtrak.

"Po tym komunikacie będą rozmowy ze związkami zawodowymi, ale także w międzyczasie szukanie nowych zamówień, tak żeby nie redukować pracy przewozowej. (...) W Cargo i w grupie PKP pracują fachowcy, którzy działają w tym kierunku, aby ta firma była konkurencyjna i wygrywała po prostu przetargi. A służyć mają temu przeobrażenie tej firmy w nowoczesne przedsiębiorstwo"

– podkreślił Klimczak.

Sytuacja spółki i proces restrukturyzacyjny

PKP Cargo w restrukturyzacji, odnosząc się do pisma związkowców skierowanego do premiera, wyjaśniła, że jej trudna sytuacja wynika z szeregu błędów zarządczych popełnionych w ubiegłych latach. Spółka nie reagowała prawidłowo na trendy rynkowe, co doprowadziło do niedostosowania struktury kosztowej, organizacyjnej i taborowej do wymogów rynku. Dodatkowo, sytuację pogorszyła realizacja tak zwanej decyzji węglowej premiera Mateusza Morawieckiego, co skutkowało utratą znaczącej części przychodów i zaufania klientów.

Spółka wyjaśniła, że informacja o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych rozpoczęła 20-dniowy proces konsultacji ze związkami zawodowymi. Jest to niezbędny krok w celu zgłoszenia zwolnień grupowych jako jednego ze środków restrukturyzacyjnych w Planie Restrukturyzacyjnym. Nierozpoczęcie tego procesu uniemożliwiłoby Zarządcy Masy Sanacyjnej zakończenie prac nad Planem Restrukturyzacyjnym i złożenie go w terminie wyznaczonym przez Sąd. Złożenie planu do sądu zaplanowano na 30 czerwca bieżącego roku.