

49false51 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


43false21 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


00false14 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


45false07 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


30false09 GMT+0000 (Coordinated Universal Time)


Polskie służby graniczne oraz kolejowe, w tym Straż Graniczna, SOK i PKP, przygotowują się do zamknięcia wszystkich polsko-białoruskich przejść kolejowych. Zamknięcie ma nastąpić o północy z czwartku na piątek i obejmie przejścia w Kuźnicy oraz Siemianówce.
Jak poinformował we wtorek premier Donald Tusk, zamknięcie wszystkich przejść granicznych z Białorusią jest konieczne ze względów bezpieczeństwa. W środę opublikowano projekt rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) w tej sprawie. Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski potwierdził, że służby są w pełni gotowe do zrealizowania tego zadania.
Wszystkie służby za to odpowiadające, między innymi Straż Graniczna, ale także Służba Ochrony Kolei, Polskie Koleje Państwowe, zapewniły mnie, że są w 100 proc. gotowe do zrealizowania tego zadania. I tak, jak zapowiedział pan premier, o godzinie 00.00 z czwartku na piątek te przejścia kolejowe zostaną zamknięte, czyli Kuźnica i Siemianówka
Zamknięcie ma obowiązywać bezterminowo, a o jego ewentualnym zniesieniu zadecyduje rząd. Minister SWiA Marcin Kierwiński podkreślił, że przejścia pozostaną nieczynne tak długo, jak będzie to konieczne dla zachowania bezpieczeństwa.
Komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, generał Sławomir Klekotka, zauważył, że od kilku dni służby obserwują spadek liczby prób nielegalnego przekraczania granicy z Białorusią. Jego zdaniem może mieć to związek z trwającymi ćwiczeniami wojskowymi "Zapad". Generał spekuluje, że służby białoruskie mogły wycofać migrantów, aby nikt nie mógł zweryfikować liczby osób biorących udział w manewrach.
Od początku 2025 roku odnotowano ponad 23 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez migrantów z blisko 30 krajów.
Kolejowe przejścia graniczne w Kuźnicy i Siemianówce obsługują obecnie wyłącznie ruch towarowy. Przejścia drogowe w województwie podlaskim są nieczynne. Przejście w Kuźnicy zamknięto w listopadzie 2021 roku po ataku migrantów, a w Bobrownikach w lutym 2023 roku w związku ze skazaniem Andrzeja Poczobuta. Przejście w Połowcach jest nieczynne od początku pandemii koronawirusa.
Z danych Podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że w 2025 roku przez Siemianówkę odprawiono 1188 pociągów towarowych, a przez Kuźnicę 495. Na trasach tych najczęściej importowane są kruszywa, nawozy chemiczne i mineralne, a wywożone płyty chodnikowe, płytki ścienne, cegły oraz skrobia.










Komentarze