Wrażliwe dane z centrum sterowania w sieci. Posłanka Matysiak interweniuje w PKP LHS
- Marek Zioła

- 2 dni temu
- 2 minut(y) czytania

Wizyta ministra infrastruktury w Boleścicach wywołała spore kontrowersje po tym, jak do sieci trafiły zdjęcia systemów sterowania ruchem kolejowym. Posłanka Paulina Matysiak 19 grudnia 2025 roku skierowała w tej sprawie oficjalne zapytania do zarządu spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa. Parlamentarzystka domaga się wyjaśnień, dlaczego w czasie obowiązywania podwyższonego stopnia alarmowego dopuszczono do publikacji materiałów z wnętrza strategicznego obiektu.
Podczas oficjalnego otwarcia Lokalnego Centrum Sterowania (LCS) w Boleścicach koło Sędziszowa, które odbyło się 11 grudnia, obecny był minister infrastruktury oraz liczne media. Wydarzenie na linii nr 65 miało wymiar promocyjny, jednak po publikacji zdjęć w mediach społecznościowych w środowisku kolejowym zawrzało. Na fotografiach widoczne są pulpity sterownicze oraz monitory z aktywnymi systemami nadzoru ruchu, co przez wielu ekspertów i pasażerów zostało uznane za naruszenie procedur bezpieczeństwa.
Sytuacja jest o tyle poważna, że obecnie w Polsce obowiązuje trzeci stopień alarmowy CHARLIE. Został on wprowadzony w odpowiedzi na akty sabotażu, do których dochodziło na elementach infrastruktury kolejowej. W takich warunkach ochrona obiektów odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu powinna być priorytetowa, a dostęp do nich ściśle reglamentowany. PKP LHS w swoich wyjaśnieniach przekazało, że materiały powstały za zgodą spółki, a pokazane systemy miały jedynie charakter demonstracyjny.
Pytania o równe traktowanie
Interwencja Pauliny Matysiak uderza w punkt, który od dawna irytuje miłośników kolei oraz zwykłych podróżnych. Chodzi o zakaz fotografowania infrastruktury, za którego złamanie grożą mandaty lub zatrzymania przez SOK. Posłanka pyta wprost, czy zasady bezpieczeństwa są elastyczne i zależą od rangi gościa, który odwiedza dany obiekt. W piśmie do prezesa Marcina Protasa znalazły się pytania o to, kto personalnie podjął decyzję o wpuszczeniu fotoreporterów i czy przed wizytą ministra przeprowadzono jakąkolwiek analizę ryzyka.
Kwestia bezpieczeństwa na linii szerokotorowej jest istotna, ponieważ linia nr 65 stanowi jeden z najważniejszych korytarzy transportowych łączących Polskę z Ukrainą. Każda informacja o układzie torowym czy sposobie działania systemów sterowania w konkretnym LCS może zostać wykorzystana przez osoby nieuprawnione. Parlamentarzystka oczekuje teraz szczegółowych informacji na temat podstawy prawnej wydania zgody na zdjęcia oraz ewentualnych konsekwencji służbowych dla osób odpowiedzialnych za ten incydent.
Bezpieczeństwo a polityczny PR
Sprawa z Boleścic pokazuje problem braku jednolitych procedur w spółkach kolejowych. Podczas gdy na co dzień ochrona infrastruktury krytycznej jest traktowana niezwykle surowo, przy okazji uroczystych otwarć i przecinania wstęg zasady te zdają się schodzić na dalszy plan. Interwencja ma wyjaśnić, czy w PKP LHS doszło do rażącego niedopełnienia obowiązków, czy może spółka posiada procedury pozwalające na takie
działania w celach wizerunkowych.
Zgodnie z zapowiedziami, odpowiedź prezesa PKP LHS powinna wpłynąć do biura poselskiego w ciągu najbliższych tygodni. Wtedy dowiemy się, czy publikacja wrażliwych danych była jedynie niefortunnym błędem działu PR, czy też świadomą decyzją popartą odpowiednimi dokumentami. Dla pasażerów i branży transportowej najważniejszy pozostaje fakt, aby procedury bezpieczeństwa były jasne i obowiązywały każdego bez wyjątków.















Komentarze